Bardzo lubię francuskie dizajny, najbardziej projekty Véronique Enginger za ich niepowtarzalny styl. Wzory Véronique Enginger charakteryzują się wizualną lekkością, finezją i delikatnością całości. W jej schematach nie znajdziemy żadnego zbędnego detalu, żadnego przypadkowego krzyżyka. A jaka kombinacja niesamowitych odcieni, które często lepiej przekazują subtelne znaczenia pracy niż wiele jaskrawych kolorów.
Na rosyjskim forum robótkowym zorganizowano wspólne haftowanie róż wg. projektu Véronique Enginger. Oczywiście nie mogłam się oprzeć takiej pokusie :) I oto pierwsza część mojego haftu:
Zaciekawiła mnie i sama róża. Dlatego poszukałam trochę informacji na jej temat :) Swoją nazwę "Duc de Wellington" róża otrzymała na cześć księcia Arthura Wellesley, pierwszego księcia Wellington, brytyjskiego narodowego bohatera, który w bitwie pod Waterloo pokonał samego Napoleona :)
Róża była wyhodowana przez Louisa-Xaviera Grangera w 1864 r. we Francji.
A tak ona prezentuje się w naturze:
Czyż nie jest piękna?
Na rosyjskim forum robótkowym zorganizowano wspólne haftowanie róż wg. projektu Véronique Enginger. Oczywiście nie mogłam się oprzeć takiej pokusie :) I oto pierwsza część mojego haftu:
"Duc de Wellington"
Dizajn Véronique Enginger
Len Belfast 32 ct, kolor Cream
Nici DMC wg. legendy
Zaciekawiła mnie i sama róża. Dlatego poszukałam trochę informacji na jej temat :) Swoją nazwę "Duc de Wellington" róża otrzymała na cześć księcia Arthura Wellesley, pierwszego księcia Wellington, brytyjskiego narodowego bohatera, który w bitwie pod Waterloo pokonał samego Napoleona :)
http://en.wikipedia.org
Róża była wyhodowana przez Louisa-Xaviera Grangera w 1864 r. we Francji.
A tak ona prezentuje się w naturze:
http://www.classicroses.co.uk
Czyż nie jest piękna?